29-11-2010
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Rozwodzę się z żoną. Mamy wspólne mieszkanie, za które nadal spłacamy kredyt hipoteczny. Zdecydowałem, że zostawię mieszkanie żonie – ona będzie jego jedyną właścicielką. Jednak nie chcę, żeby musiała spłacać dalej kredyt - resztę chciałbym spłacać sam. Czy jest to możliwe?
W przypadku rozwodu kredyt nadal pozostaje Państwa wspólnym zobowiązaniem. Oczywiście jest możliwość spłaty kredytu przez jednego z kredytobiorców. Mamy tu dwie możliwości. Pierwsza to spłata kredytu przez jednego z małżonków, czyli sytuacja bez zmian. Druga natomiast to przeniesienie całego kredytu np. na Pana, który sam będzie obsługiwał całe zobowiązanie kredytowe. Bank jednak musi wyrazić zgodę, aby właścicielem nieruchomości nie była osoba będąca kredytobiorcą. Właściciel nieruchomości będzie musiał w takim przypadku także wyrazić zgodę na obciążenie mieszkania hipoteką oraz ewentualną windykację w przypadku nie spłacania kredytu. Procedurę można rozpocząć dopiero po otrzymaniu prawomocnego wyroku rozwodu.
Mariusz Frątczak, Goldenegg S.A.